Radni nie chcą wyburzenia dworca PKP. Pojawiło się oficjalne stanowisko w tej sprawie
Rada Miasta Częstochowy przyjęła oficjalne stanowisko w sprawie Dworca Głównego PKP. Jak czytamy w oświadczeniu, „Rada Miasta Częstochowy opowiada się za zachowaniem gmachu głównego (pawilonu zachodniego) dworca kolejowego położonego przy placu Rady Europy w Częstochowie i dalszym wykorzystaniem go na cele publiczne, w tym komunikacyjne, handlowe i kulturalno-edukacyjne”.
PKP nie chce już dworca w Częstochowie, bo za duży i kosztowny w utrzymaniu. Planuje go wyburzyć i zastąpić reprezentacyjny gmach od strony al. Wolności „strefą wejściową” z minimalnym holem kasowym (ma być też nowy pawilon od strony ul. Piłsudskiego). Zwolnioną przestrzeń na pl. Rady Europy zajęłyby stanowiska odjazdowe autobusów.
O wyburzeniu kolejarze mówią już od 5 lat, ale teraz, gdy do realizacji tych planów jest coraz bliżej, mieszkańcy zaczęli protestować. Jako pierwsi w obronie zaledwie 26-letniego dworca opowiedzieli się społecznicy z Grupy Elanex. Dołączają do nich kolejni – z innych stowarzyszeń, a także osoby prywatne – twierdząc, że dworzec może się stać przestrzenią działalności społecznej i kulturalnej. Znaleźli się nawet częstochowscy przedsiębiorcy, którzy byliby gotowi dworzec kupić i zagospodarować. PKP planów jednak nie zmienia i przygotowuje się do rozbiórki. Władze Częstochowy nie wyrażają sprzeciwu, podkreślając, że to kolej jest właścicielem obiektu.
Stanowisko w obronie dworca przyjęła jednak rada miasta. Wprawdzie „za” głosowali jedynie radni opozycyjnego PiS oraz Ryszard Szczuka z Lewicy, ale wstrzymanie się od głosu przez rządzącą większość wystarczyło, by stanowisko zostało przyjęte.
Poniżej prezentujemy pełną treść stanowiska:
Rada Miasta Częstochowy opowiada się za zachowaniem gmachu głównego (pawilonu zachodniego) dworca kolejowego położonego przy placu Rady Europy w Częstochowie i dalszym wykorzystaniem go na cele publiczne, w tym komunikacyjne, handlowe i kulturalno-edukacyjne. Dzięki temu będzie on mógł dalej służyć zarówno pasażerom, jak i pozostałym mieszkańcom miasta i regionu. Stanowczo sprzeciwiamy się wyburzeniu reprezentacyjnego budynku, wzniesionego ogromnym kosztem i oddanego do użytku zaledwie 26 lat temu.
Ewentualną rozbiórkę obiektu postrzegamy jako niepotrzebne wydatkowanie publicznych środków finansowych, stojące w sprzeczności z zasadą zrównoważonego rozwoju. W naszej opinii fundusze przewidziane na wyburzenie okazałego gmachu oraz utylizację tysięcy ton odpadów budowlanych powinno się przeznaczyć na modernizację obecnego budynku dworca. Dostosowany do nowych standardów obiekt może z powodzeniem pełnić funkcje związane z obsługą podróżnych, handlem, usługami i działalnością kulturalno-edukacyjną. Przystanki autobusowe, parking, postój taksówek oraz stację rowerów miejskich można natomiast urządzić na jednej z sąsiednich, zdegradowanych dzisiaj, działek przy ul. St. Orzechowskiego, które również stanowią własność PKP.
Należy podkreślić, że wyburzenie gmachu głównego nie jest konieczne dla realizacji procesu modernizacji pasażu nadziemnego wraz z montażem dźwigów osobowych na perony oraz budowy strefy wejściowej od strony ulicy Piłsudskiego, dokąd przeniesiony zostanie ciężar obsługi ruchu pasażerskiego.
Uważamy, że wyburzenie reprezentacyjnego i ciekawego architektonicznie obiektu, który pozytywnie wpisał się w krajobraz naszego miasta, nie jest racjonalnym pomysłem. Jesteśmy przekonani, że dobrze zarządzany budynek po reorganizacji i aranżacji wnętrz będzie mógł być lepiej wykorzystywany. Apelujemy do władz spółki PKP S.A. o znalezienie rozwiązań alternatywnych, o dobrą wolę i działania sprzyjające Miastu i jego przestrzeni publicznej.
fot.: Agencja Wyborcza.pl